piątek, 23 października 2020

(341) Alkoholizm?

 Jeszcze do niedawna nie wierzyłam lekarzowi, że depresję się ma albo nie. Że można ją zaleczyć ale nie wyleczyć. Teraz mogę powiedzieć, jakkolwiek głupio to brzmi, dobrze, że poznałam tę zdradziecką chorobę na własnej skórze. Że jest taka sama jak alkoholizm. Alkoholikiem się jest do końca życia.Alkoholik potrafi się długo ukrywać i trudno to zauważyć, przez długi czas pozory, maska, tłumaczenie, zwodzenie. To wszystko wprowadza otoczenie w błąd. Czasami to otoczenie chętnie przyjmuje wymówki. Na szczęście nie dałam się oszukać. Tym razem to ja postawiłam diagnozę. Resztę załatwiają fachowcy.

5 komentarzy:

  1. Święta racja, dalej kontynuuj leczenie, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, chociaż to długa droga.Masz dzieci, męża i wnuka.Warto dla nich.Pozdrawiam i trzymam kciuki.😘❤❤❤❤🌼🌷🌻💐

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy rozpoznajesz wroga, wiesz jakie przedsięwziąść działania! A to już jest sukces! Bardzo Cię wspieram dobrymi myślami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem na początku drogi...
    Rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedactwo, nadal na ciebie spada tyle okropności. Myślałam, że coś się poprawi przez te kilka miesięcy, i u ciebie i u mnie, ale zapewne jesteśmy w jakimś zasranym klubie dla pechowców (?). Trzymaj się dziecinko, będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyjście z nałogu na własną rękę jest niesamowicie trudne. Dlatego moim zdaniem warto zapisać się na terapię np. tutaj https://detoxmed.pl/ To prywatny ośrodek leczenia uzależnień z bardzo dobrymi wynikami. Wiele osób postawili tam na nogi.

    OdpowiedzUsuń