działają bez zarzutu. Czyli lekarz miał intuicję. A ja, ja miałam szczęście. Antybiotyk bardzo mnie osłabia ale nie na tyle, żebym odmówiła sobie drobnych, drobniutkich prac tarasowo-ogrodowych. Może jeszcze nie powinnam ale ...
Czy tylko ja tak mam, że gdy mi czegoś nie wolno to wtedy akurat tak bardzo się chce?
Wracaj szybko do pełni sił. A do robótek ogródkowych za bardzo się nie spiesz- pogoda nie sprzyja takim przyjemnościom. ;(
OdpowiedzUsuńNiestety ja też mam taką naturę, jak już troszkę mi lepiej to tu to tam muszę chociaż coś zrobić,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa mam szczęście - nie mam domku z ogródkiem. :((
OdpowiedzUsuńWszystko wraca do normy. Niestety tak długi czas oszczędzania się, mocno mnie rozleniwił. I do tego upały. Ale wiem też, że złej baletnicy to i rąbek u spódnicy przeszkadza
OdpowiedzUsuń