Fabuła nie jest najwyższych lotów, akcja momentami irracjonalna. Krytycznych słów krytyki od krytyków morze. Ale co tam, ja w tym przypadku pod prąd.
Bo dla mnie nie sensacja jest tu ważna nie napad, ucieczka a relacje między ludźmi.
Tak polubiłam grupę przestępców, że po ostatnim THE END już tęsknię za następnymi odcinkami. Chciałabym wiedzieć jak potoczą się ich losy. Ale teraz mogę napisać swój własny ciąg dalszy ...
Nie znam filmu ale jak Tobie się spodobało to dobrze.To jak z moją ulubioną książką "Wierna rzeka ", która dodaje mi siły,domownicy i znajomi zawsze pytają co ja w tej historii takiego widzę.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCzytałam "Wierną rzekę", podobała mi się ale nie wracam do niej. Niewiele mam takich książek, które czytam wielokrotnie.
UsuńPierwszy sezon obejrzałam od deski do deski. Z wypiekami na twarzy:) Drugiego tylko półtora odcinka i ... zrezygnowałam:) Pomysł na drugi sezon wydał mi się od czapy:)
OdpowiedzUsuńW ogóle nie oglądałam seriali, w czasie izolacji "przez chwilę" siedziałam w nich po uszy, teraz znowu przerwa... Nie wiem, od czego to zależy.
OdpowiedzUsuń